Majówka w Beskidach? Mimo dużego zainteresowania, wciąż są wolne miejsca
Zainteresowanie spędzeniem majówki w Beskidach jest spore, ale wciąż są wolne miejsca. Turyści baczną uwagę zwracają na prognozy pogody. - Gdy tylko się poprawiły, rozdzwoniły się telefony w sprawie rezerwacji - powiedział Tadeusz Papierzyński z magistratu w Wiśle.
2023-04-28, 09:27
- Zainteresowanie długim majowym weekendem jest wyczuwalne. Turyści chętnie rezerwują lokum, choć trudno oprzeć się wrażeniu, że wielu wciąż jeszcze czeka na wiadomości pogodowe. Jeśli prognozy będą korzystne, pewnie zdecydują się spędzić czas w górach. Wolne miejsca wciąż są - poinformował Tadeusz Papierzyński, który w wiślańskim magistracie odpowiada między innymi za sprawy turystyki i sportu.
Gości może być mniej
O ile w dużych beskidzkich kurortach miejsca noclegowe wciąż można znaleźć, o tyle trudniej jest w kameralnych schroniskach górskich. Gestorzy obiektu na Rysiance już kilka dni przed majówką podali, że mają pełne obłożenie.
Właściciele hoteli, pensjonatów czy kwater w tę majówkę żądają za pobyt średnio o kilkanaście procent więcej niż rok temu.- Niektórzy mówią jednak, że mimo wszystko zostali na poziomie zeszłorocznym, bo chcą zachęcić turystów do przyjazdu. Mają świadomość, że gości może być mniej, a baza noclegowa jest niezmienna, a nawet się powiększyła. Zauważalny jest trend, że turyści przyjeżdżają na krócej - zwrócił uwagę Tadeusz Papierzyński.
W internetowych serwisach rezerwacyjnych wciąż znaleźć można wolne miejsca. Pobyt cztero-, pięciodniowy dla jednej osoby to wydatek od 800-1.000 zł wzwyż. Są oferty hoteli, w których trzy dni pobytu to wydatek 2,1 tys. zł od osoby.
REKLAMA
Atrakcje, koncerty, wernisaże
Przedstawiciel magistratu w Wiśle powiedział, że goście dopytują o ofertę aktywnego spędzenia wolnego czasu.
- Pytają, gdzie w razie niepogody mogą się wybrać. Czy są atrakcje, koncerty, wernisaże. Wydarzeń będzie sporo. W Wiśle będziemy świętowali między innymi 125. rocznicę wzniesienia pałacyku myśliwskiego Habsburgów, a w majówkę w hallu Domu Zdrojowego będzie już można zobaczyć nową figurę Adama Małysza z czekolady - powiedział.
Dodał, że w beskidzkich kurortach organizowanych jest sporo imprez plenerowych, koncertów, potańcówek.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA